Ten pasztet to smaczny zamiennik za wszystkie sklepowe pasztety i wędliny. Zwykle robię go z łopatki wieprzowej ale można użyć karczku. Pasztet przygotowuję w trzech etapach, duszenie lub gotowanie mięsa, mielenie i pieczenie. Gotowy, dobrze przechowuje się w lodówce, nawet do tygodnia, można go zamrozić. W wersji świątecznej można dodać do mięsa w trakcie gotowania kilka suszonych grzybków. Gorąco polecam jako smaczny dodatek do chleba i sałatek:)
Przepis na moim nowym blogu. Zapraszam serdecznie 🙂
http://napiecyku.pl/2014/09/pasztet-domowy-2/